(Gotowi na zimę!)
Kilka tygodni temu straciłam etat. Od tego czasu szukam pracy i względnie się byczę.
Zdążyłam już zrobić porządki w całym domu, nauczyć się piec ciastka, Cezar opanował chodzenie w kontakcie (jakieś 5m jest w stanie przejść przyklejony do łydki).
Wmusiłam w psa jedzenie suchej karmy, szykujemy się do treningów, a mimo to nadal się nudzę.
A co wtedy robię?
Oczywiście akcesoria dla psa! I tak oto w tych kilka jesiennych dni powstały :
1. Obroża półzaciskowa (półzacisk taśmowy) czerwono - niebieska.
Mężczyźni w domu uznali że jest "pedalska" i nie zgadzają się ubierać w to psa pomimo tego że kupiłam pasującą czerwoną smycz :)
2. Obroża półzaciskowa (półzacisk taśmowy) czarno- niebieska.
Stała się codzienną, bo jest mięciutka, idealnego rozmiaru i koloru i pasuje do naszej ulubionej przepinanej niebieskiej smyczy typu warkocz.
3. Obroża półzaciskowa (półzacisk taśmowy) biała w czerwoną kratę.
Uszyłam ją bo spodobała mi się taka ratanowa tasiemka w naszej pasmanterii. Ze względu na biały polar raczej nie jest używana zbyt często. Dostała plakietkę: wyjściowa (bo każdy powinien mieć coś ładnego na specjalne okazje).
4. Obroża z klamrą. To nasza stara wiosenna futerkowa obroża w której wymieniłam podszycie bo się zużyło (po cud-miód-padlince)
Dlaczego tak dużo? Proste, obroże podszyte polarem nasiąkają wilgocią i ciężko schną a nie chcemy pieska przeziębić!
Także jesteśmy gotowi na mrozy. Choć może aż tak ciepłe obróżki nie będą konieczne bo Cezarkowi sierść zaczęła odrastać. Chyba wreszcie po 2 latach ganiania po różnych klinikach znaleźliśmy lek.
Ale to temat na osobną notkę.
Pozdrawiamy !
Fajne samoróbki :)
OdpowiedzUsuńta druga jest genialna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obroże i świetny blog.:)
OdpowiedzUsuńZapraszam bardzo serdecznie do mnie:)
all-about--dogs.blogspot.com
Ta druga jest cudowna.
OdpowiedzUsuńNo tak to jest pedalskie, tego pies nie będzie nosił, skąd ja to znam....
Ale Zero i tak chodzi w różowej obroży, bo jak ja nie kupię, to nikt inny tego nie zrobi :)
druga jest genialna :D
OdpowiedzUsuńJa też tak chcem :D Jak mam coś uszyć to jest "mi się nie chce" i koniec. Pedalskie to by było coś od czego już długo się powstrzymuję - kupienie psu czegoś różowego na spacery.
OdpowiedzUsuńObroża numer dwa jest absolutnie genialna :).
OdpowiedzUsuń